Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 12 grudnia 2023

Europa w rodzinie. Ziemiaństwo polskie w XX wieku

Wystawa „Europa w rodzinie. Ziemiaństwo polskie w dwudziestym wieku”, przygotowana przez Instytut Pamięci Narodowej i Polskie Towarzystwo Ziemiańskie opowiada o polskim ziemiaństwie i jego losach w XX w.

„Europa w rodzinie” to nie tylko rodzinne koneksje polskiej arystokracji z rodami europejskimi. Rodzina ziemiańska i majątek ziemski były często miejscem, do którego sprowadzano nowe rozwiązania cywilizacyjne i innowacje techniczne (np. specjalistyczne hodowle i uprawy) z kapitalistycznego Zachodu. Odbywało się to zwykle dzięki studiom młodych ziemian na uczelniach zachodnich, praktykom w majątkach na Zachodzie, kontaktom gospodarczym, podróżom zagranicznym. „Wyższe urodzenie pociąga za sobą przede wszystkim większe obowiązki, a nie tylko przywileje”, pisał w 1939 r. Wincenty Lutosławski. Ziemianie pełnili często rolę lokalnych liderów społecznych, przyczyniając się do rozwoju gospodarczego i kulturalnego swoich regionów.

„Europa w rodzinie” to także metafora losów wielu ziemian po wybuchu II wojny światowej w 1939 r. W jej wyniku rodziny ziemiańskie zostały rozproszone po całym świecie — wielu z nich przebywa na emigracji do dziś, ale to właśnie dzięki silnym więzom rodzinnym utrzymują nieustannie kontakt z krajem i działają na jego rzecz.

Wystawa opowiada o polskim ziemiaństwie poprzez historię wybranych kilkunastu rodzin. Autorzy uznali, że tylko konkretne przykłady i konkretni ludzie uświadomią zwiedzającym, że była to grupa społeczna, której przedstawicieli można nazwać elitą, czyli w dzisiejszym rozumieniu tego słowa — lokalnymi liderami. Działania swoje prowadzili na wielu polach: gospodarczym, politycznym, charytatywnym czy kulturalnym. Niemal w każdej rodzinie ziemiańskiej można znaleźć postaci zaangażowane w wydarzenia znane z podręczników historii, postaci, które współtworzyły dzieje Polski i wpływały na ich bieg.

Projekt wystawienniczy IPN i PTZ „Europa w rodzinie. Ziemiaństwo polskie w XX wieku” opowiada także o zniszczeniu tej grupy społecznej w latach 1939–1945 przez totalitaryzmy nazistowski i komunistyczny, o jej wywłaszczeniu po 1944 roku, w okresie Polski Ludowej oraz o stratach, jakie nastąpiły wraz z likwidacją tej warstwy społecznej.

Wystawa przygotowana została w języku polskim, angielskim i francuskim.

 

 

 

 

 

czwartek, 7 grudnia 2023

Tajemnice szkatuły z Gołuchowa.

 Każdy dom ziemiański lub arystokratyczny posiadał galerię złożoną z portretów olejnych swoich antenatów, które gromadzone były na przestrzeni stuleci. Na pewnym etapie dziejów dzieła były oprawiane w ramy i umieszczane na ścianach komnat w formie tableaux z wizerunkami członków rodu.Towarzyszyły im również ich odpowiedniki w formie miniatur.

Kolekcja miniatur portretowych liczy nie więcej niż 1150 wizerunków, ale jest to największy i najbardziej różnorodny zbiór tego rodzaju w Polsce. Galerię postaci otwiera tondo (olej, blacha) z podobizną Johanna Kasimira von Pfalz Simmern Wittelsbacha (1543–1592), hrabiego Palatynatu Reńskiego, dzieło nieznanego artysty z 1586 r., a zamyka portrecik (1965) Ludwiki Hellerowej-Żurawskiej, autorstwa Anny Chamiec (1913–2000), pierwszego kustosza Gabinetu Miniatur.


326 dzieł pochodzi z wieku osiemnastego, kiedy to ten rodzaj portretowania osiągnął szczyty swojej popularności. Są to prace zarówno artystów polskich, jak i obcych. Na szczególną uwagę zasługują wizerunki malowane na cieniutkiej płytce z kości słoniowej powstałe za czasów panowania ostatniego króla Stanisława Augusta Poniatowskiego (1732–1798), które wyszły spod pędzla zdolnych uczniów tzw. Malarni Królewskiej, czyli Wincentego Lesseura (1745–1813), Józefa Kosińskiego (1753–1821), Franciszka Ksawerego Olexińskiego (1758–1826) czy Stanisława Marszałkiewicza (1789–1872). Jest to unikatowy zapis fizjonomii i strojów znanych postaci ówczesnej sceny politycznej i kulturalnej, zarówno monarchów i arystokratów, jak i aktorów, architektów czy zwykłych mieszczan.


Najliczniej jednak reprezentowane jest stulecie następne, bowiem z lat 1800–1900 pochodzi aż 526 miniatur, których twórcami są np. Jean-Baptiste Isabey (1767–1855), Heinrich Friedrich Füger (1751–1818), Moritz Michael Daffinger (1790–1849), Emmanuel Peter (1799–1873).
Bardzo ważną grupę stanowią obiekty będące częścią wielkich kolekcji rodowych, np. książąt Czartoryskich z Gołuchowa, książąt hesko-darmstadzkich lub hr. Potockich z Krzeszowic.


Ze względu na specyfikę tego gatunku miniatury portretowe możemy oglądać już tylko w muzeach lub na aukcjach dzieł sztuki.


Izabella Wiercińska, kustosz iwiercinska@mnw.art.pl













niedziela, 3 grudnia 2023

Wystąpienie prezesa PTZ podczas konferencji prasowej dn. 5 września 2014 roku

 

Wystąpienie prezesa PTZ podczas konferencji prasowej dn. 5 września 2014 roku

W tym roku, 6 września upływa 70 lat od uchwalenia w 1944 r. przez samozwańcze władze PKWN dekretu o reformie rolnej. W jego wyniku wyrzucono z rodzinnych domów całe środowisko ziemian, pozbawiając ich w sposób bezprawny i bez odszkodowania nie tylko miejsc pracy, ale także środków utrzymania i mieszkania. Jedną administracyjną decyzją zlikwidowane zostało ziemiaństwo jako warstwa społeczna, historyczna elita polska.

Wydarzenia o jakich dziś mówimy, mimo że miały miejsce siedem dekad temu i odbywały się w zupełnie innej sytuacji społeczno-politycznej, niestety nie mają charakteru wyłącznie historycznego. Stalinowskie dekrety uchwalone przez nielegalne władze i wprowadzane w życie siłą, pod osłoną sowieckich bagnetów, wciąż obowiązują w III RP.

Przez 25 lat trwania wolnej i demokratycznej Polski nie potrafiono, a może nie chciano rozwiązać tej kluczowej dla funkcjonowania naszego kraju kwestii, jaką stanowi uregulowanie stosunków własnościowych, zwane powszechnie reprywatyzacją.

Polskie Towarzystwo Ziemiańskie jest organizacją społeczną, zrzeszającą członków rodzin właścicieli ziemskich, bezprawnie wywłaszczonych ze swoich domów. Domagamy się zadośćuczynienia za dokonany zabór majątków ziemskich, przeprowadzony przez komunistyczne władze w latach 1944/45. Uważamy, że ostateczne uregulowanie tego problemu winno być priorytetem w działaniach rządu i stanowić symboliczne zamknięcie procesu budowania nowoczesnego i demokratycznego państwa prawa, pełnoprawnego członka Unii Europejskiej.

Opowiadamy się za ustawowym rozwiązaniem sprawy poprzez uchwalenie ustawy reprywatyzacyjnej, wzorem innych państw Europy środkowo-wschodniej. Powinno ono polegać na zwrocie składników majątkowych, wszędzie tam, gdzie jest to możliwe w naturze, oraz wypłacie rekompensaty w ekwiwalentnej wysokości, w pozostałych wypadkach. Uznajemy to jako obowiązek państwa polskiego wobec swoich obywateli, który dotąd nie został spełniony, a jest niezbędny, jeśli chcemy aby Polska stała się krajem, w którym szanowane są prawa obywatelskie i własność prywatna. Szczegółowe warunki dotyczące zakresu restytucji i jej wysokości winny być wynikiem kompromisu wypracowanego przez środowiska poszkodowanych i przedstawicieli władzy. Osiągnięcie takiego porozumienia jest nie tylko możliwe, ale wręcz konieczne. W tym celu musimy odrzucić nieprawdziwe i szkodliwe stereotypy dotyczące rzekomych kosztów i konsekwencji proponowanych rozwiązań. Potrzebne jest myślenie o Polsce, naszej ojczyźnie w kategoriach dobra wspólnego, w których realizować się mogą wszyscy obywatele razem, a nie kosztem siebie. Od polityków oczekujemy strategicznej, długofalowej wizji rozwoju kraju oraz wzniesienia się ponad partykularne interesy i doraźne korzyści, wynikające z kalendarzu wyborczego.

Brak restytucji mienia przynosi Polsce straty, zarówno w wymiarze moralnym jak i praktycznym. Utrata zaufania obywateli do własnego państwa i instytucji stanowiących prawo, tolerowanie patologicznych sytuacji, z których korzystają ludzie wywodzący się z dawnej nomenklatury, ograniczenie napływu kapitału z zagranicy i utrudnienia w inwestowaniu, paraliż bądź opóźnienia dużej części inwestycji, szczególnie na terenie Warszawy, nieefektywne zarządzanie majątkiem skarbu państwa, trwająca dewastacja i zagłada wielu dworów i pałaców stanowiących polskie dziedzictwo kulturowe – to najjaskrawsze przykłady braku poszanowania prawa własności.

Stoimy dziś w obliczu kilku ważnych rocznic: właśnie mija 70 lat od uchwalenia dekretu o reformie rolnej, niedawno obchodziliśmy 25 lat wskrzeszenia państwowości polskiej i 10 rocznicę uczestnictwa w strukturach Unii Europejskiej. Dlatego apelujemy do przedstawicieli władz i partii politycznych w naszym kraju o podjęcie tego wielkiego wyzwania, jakim jest ostateczne uregulowanie stosunków własnościowych w Polsce, połączone z zadośćuczynieniem poszkodowanym osobom. Stanowi to prawny i moralny obowiązek współcześnie rządzących wobec swoich obywateli, w tym historycznych elit społecznych, przez pokolenia pracujących na rzecz swojej Ojczyzny.

Marcin. K. Schirmer
Prezes ZG PTZ

niedziela, 2 kwietnia 2023

Filmowe emocje zaklęte w portretach artystów. Album fotografii artystycznej Henryka Pietkiewicza

 Henryk Pietkiewicz od wielu lat nieprzerwanie fotografuje gwiazdy polskiego kina. Jego album „Portrety artystów filmu polskiego” to zbiór fotografii, w których odnaleźć można całą paletę emocji, zaklętych w obliczach uwiecznionych artystów.


https://www.wprost.pl/kultura/10757083/filmowe-emocje-zaklete-w-portretach-artystow-album-fotografii-artystycznej-henryka-pietkiewicza.html